Część 4
Obzor
Trakijskij u Anastasa, jedna z najładniejszych restauracji w Obzorze i miejsce gdzie mieszkamy
Pusty rynek w Obzorze
i puste knajpy
Pieczona makrela palce lizać
Basenik w Bisserze
Starzy kumple sprzed lat
Neli nie próżnuje, alejka kwiatów imponująca
A to już szaszłyk z Piryny – u Nasco
Współna kolacja z szefem, jak co dzień
Kolega zahaczył o szybki bar jak za Gierka na centralnym ale żarcia dużo i tanie, warunki jednak uff !!! to nie mój klimat.
Wchodzisz w mała uliczkę i Unia to jakaś odległa przyszłość.
ale ma to swój urok 🙂
======